Mikołajkowa paka dla zwierzaka
Święty Mikołaj potrzebuje pomocników. Nie ma specjalnych wymagań, każdy może zostać prawą ręką Świętego Mikołaja. Najważniejszy jest cel, a misja jest… ważna
i poważna. To sprawienie, że ogonki psów ze schroniska „Miluszków” w Pile będą merdały ze szczęścia, a koty będą mruczały z zadowolenia.
Żeby pomóc Świętemu Mikołajowi i jego pomocnikom, zwierzaki z „Miluszkowa” napisały list, w którym wymieniły, co chciałyby dostać.
- To lista podstawowych rzeczy, które pomogą naszym podopiecznym przetrwać zimę – mówi Alicja Dorsch, prezes „Miluszkowa”. – Zachęcam każdego, komu bliskie jest dobro zwierząt,
a chce w tym szczególnym czasie zrobić coś dobrego dla innych.
Wśród wymarzonych prezentów znajdują się przysmaki, żeby psie i kocie brzuszki były pełne i zadowolone. To naturalne smaczki do przegryzania (suszone mięso, płuca itp.), sucha karma Fitmin oraz mokra karma Dolina Noteci. Przyda się również wszystko to, co pozwoli komfortowo przetrwać zimne dni i noce: legowiska, koce, ciepłe i wodoodporne kurtki (szczególnie w rozmiarze 40-60 centymetrów). Potrzebne są też zwykłe długie smycze, obroże i szelki, żeby psy z „Miluszkowa” mogły chodzić na spacery i gdy już znajdą dom, żeby wiedziały jak prawidłowo chodzić na smyczy. Zwierzaki będą wdzięczne też za wszelkie psie i kocie zabawki, a mruczki dodatkowo podziękują za żwirek.
Przygotowując paczkę dla schroniska, warto dorzucić jeszcze środki czystości: Domestos, płyn do podłóg oraz płyn do płukania. Pomoże to pracownikom zadbać o czystość obiektu
i porządek.
Dary dla zwierzaków można przywozić do schroniska, które mieści się przy ulicy Na Leszkowie w Pile. Z prezentami nie trzeba czekać ani na 6 grudnia ani na pierwszą gwiazdkę. W tym przypadku każdy dzień jest dobry na to, aby zostać Świętym Mikołajem. A warto, bo… dobro wraca. Szczególnie to, które ofiarujemy bezbronnym istotom.
Źródło informacji: Pilskie Schronisko dla zwierząt